sobota, 19 września 2015

Boyfriend TAG

1. Gdzie się poznaliście?
W szkole. Przez 6 lat chodziliśmy razem do klasy i w końcu się zeszliśmy.
2. Ile jesteście razem?
Pół roku
3. Gdzie była pierwsza randka?
Tak w sumie to nie wiem co można nazwać randką. Pierwsze były spacery, ale jeśli chodzi o takie wyjścia to do kina.
4. Jakie pierwsze wrażenie o nim?
Ciężko to stwierdzić, bo znamy się już na prawdę długo, ale zawsze wiedziałam że jest zabawny. Niestety był też taki czas, że nie przepadałam za nim za bardzo.
5. Na co najpierw zwróciłaś uwagę w wyglądzie?
Na te brązowe oczy *.*
6. On siedzi przed telewizorem, co jest na ekranie?
Razem oglądamy "Pamiętniki Wampirów"
7. Kiedy poznałaś jego rodzinę?
Tak oficjalnie chyba po tygodniu związku.
8. Czy mamcie jakieś wspólne tradycje?
Hmm... raczej nie
9. O co się najczęściej kłócicie?
O jakieś głupoty
10. Co najczęściej ogląda w telewizji/Internecie?
Jakichś youtuberów.
11. Czy ma jakieś dziwne obsesję, jakie?
Jest strasznie zazdrosny
12. Jeśli coś kolekcjonuje to co to jest?
Jako takich kolekcji to nie ma ale ma dużo płyt, kart i innych drobiazgów.
13. Jaki rozmiar buta nosi?
44 o ile się nie mylę
14. Kiedy wychodzicie coś zjeść to co zamawia do picia?
Cole, nigdy wodę.
15. Z czym najczęściej je kanapki?
Z serem i szynką.
16. Co by mógł jeść codziennie?
Wszystko xd
17. Jego ulubiony kolor?
Czerwony i czarny
18. Czego nie lubi do jedzenia?
Pieczarek
19. Jego ulubiony rodzaj muzyki?
Rap/Rock
20. O czym najczęściej dyskutujecie?
O głupotach np. O sensie życia kaczek, jak pająk robi pajęczyne itp.
21. Kto rządzi w związku?
JA
22. Jego kolor oczu?
Brązowe
23. Jego najlepszy przyjaciel?
Nie będę wymieniała z imion (ma 4 najlepszych)
24. Jego ulubiony zespół sportowy?
Chyba nie ma ulubionego
25. Jakie sporty uprawia?
Sportów za bardzo nie lubi. Ćwiczy i dba o sylwetkę ale żadnej dyscypliny sportowej nie uprawia.
26. Rzecz której by nigdy nie zrobił.
On jest zdolny do wszystkiego ... ale oczywiście w granicach rozsądku...
27. Jaki ma talent?
Interesują go takie rzeczy niespotykane np nauczył się układać kostkę rubika, umie magiczne sztuczki z kartami itp. No i oczywiście robi piękne zdjęcia.
28. Gdyby mógł żyć wszędzie to gdzie by to było?
Chorwacja
29. Na co przeznacza bardzo dużo czasu?
Na spotkania ze mną i z przyjaciółmi
30. Jego ulubione zajęcie?
W sumie to leń wiec najchętniej by tylko leżał ze mną.

niedziela, 13 września 2015

Nietypowe fakty o mnie

Ostatnio wróciła mi chęć prowadzenia bloga, ale jak na złość popsuł mi się laptop. Musiałam pożyczyć. Dziwnie jest korzystać z pożyczonego sprzętu. Czuję się tak nieswojo. Ale już przejdę do tematu posta, a mianowicie nietypowych faktów o mnie
Przez ostatni czas myślałam nad tym. Chciałam zebrać jak najdziwniejsze fakty, które mnie opisują.

1. Jest mi wiecznie zimno.
Nawet, gdy w domu jest 25 stopni, ja chodzę w bluzie i długich spodniach. Tylko w lato jest mi w miarę ciepło, ale przez resztę roku, kiedy innym jest ciepło, ja chodzę w kurtce i drżę z zimna.

2. Wszystko czego dotnke, psuję.
Chociażby na przykładzie mojego laptopa, który jest w tak opłakanym stanie, że chyba bardziej opłaca się kupić nowego niż oddawać go do naprawy. Mój telefon tak samo. Mam go trochę ponad rok a już jest zniszczony. 

3. Mam strasznie bujną wyobraźnię.
Jestem dość kreatywna i wymyślam niespotykane rzeczy.

4. Nie potrafię iść i pić w tym samym czasie.

5. Gdy tylko wejdę do domu, pierwsze co to wchodzę do kuchni.
Wejdę, otworze lodówkę, szafkę z jedzeniem, zazwyczaj nic nie znajduję i wychodzę.

  

6. Nie umiem gwizdać.

7. Zawsze chowam sznurówki do środka buta.

8. Cały rok śpię w skarpetkach.
Nie ważne czy lato czy zima, ja zawsze śpię w cieplutkich skarpetkach.

9. Pierwsze 3 sezony "Pamiętników Wampirów" obejrzałam co najmniej 3 razy.
Niektóre odcinki nawet więcej.

10. Od trzech lat prowadzę pamiętnik.


11. Mimo że dużo podróżuje, nienawidzę geografii.
W szkole najgorsze oceny mam właśnie z tego przedmiotu.

12. Zawsze muszę mieć wszystko wcześniej zaplanowane.
Nigdy na ostatnią chwilę i nigdy spontanicznie.

13. Najlepiej mi się śpi w samochodzie.
Podczas jazdy nic mnie nie obudzi. Nawet jak się uderzę, czy coś - śpię dalej.

14. Nigdy nie noszę do szkoły piórnika.
Wrzucam tylko długopis gdzieś do plecaka.

15. Jeśli chodzi o "Igrzyska Śmierci" mogłabym w nieskończoność czytać książki i oglądać filmy.
Jestem wielką fanką tej serii.
 

16. Mój mózg nie przyswaja historii
No po prostu nie. Nie lubię historii i mimo że uczę się godzinami, to nic nie umiem.

17. Nie przeklinam
Uważam że dziewczynom nie wypada przeklinać co drugie słowo. Staram się unikać tego, ale wiadomo - czasem nerwy puszczają.

18. Szybko się opalam.
Jest to jedyna rzecz, którą w sobie tak lubię. Wystarczy mi kilka minut na słońcu, a ja już mam widoczne ślady opalania. 

19. Co sobota na śniadanie jem naleśniki (od około 13-tu lat).

20. Ostatnio mam obsesję na punkcie czarnego koloru. Wszystkie ubrania, które kupuję to właśnie w tym kolorze. 
Ewentualnie szary, ale nie kolorowe.
 

Zapraszam na mojego Instagrama KLIK 

niedziela, 6 września 2015

Haul zakupowy : sierpień

W końcu się zebrałam, żeby zrobić ten haul. Mało kupiłam w tym miesiącu, oczywiście nie licząc zeszytów, książek do szkoły itp. O niektórych rzeczach też pewnie zapomniałam jak to ja. 
Powoli, małymi kroczkami staram się ponownie wkroczyć w blogowanie. Zaczęłam, przerwałam, trochę wróciłam i znowu przerwałam. Teraz, skoro zaczął się rok szkolny i częściej jestem w domu, mam chwilę, żeby usiąść przed laptopem i napisać posta.
Ale już bez przedłużania : HAUL


Od dłuższego czasu podobały mi się całe czarne Conversy. Postanowiłam, że na nowy rok szkolny, kupię je w końcu. No i się udało. Nie były tanie, kosztowały 280 zł, ale według mnie warto było.






Kolejnym zakupem do szkoły był plecak. Całe gimnazjum miałam torbę. Do liceum chciałam coś wygodniejszego, bo książek jest sporo. Nie potrafiłam się zdecydować, ale podczas kupowania butów, zauważyłam w sklepie plecak z Vansa, który bardzo mi się spodobał. Ostatnio chodzę ubrana cała na czarno lub po prostu w ciemnych kolorach, więc na pewno będzie mi pasował. Kosztował 119 zł, ale miałam zniżkę i zapłaciłam jedynie 80 zł.




Podczas wakacji przeczytałam całkiem sporo książek. Nie miałam już co czytać, więc zamówiłam sobie dwie książki autora, o  którym ostatnio jest głośno - Johna Greena. Przeczytałam jedną jego lekturę ("Gwiazd naszych wina") i skusiłam się  na dwie inne: "Papierowe miasta" i "Szukając Alaski". Zamawiałam je w internecie i zapłaciłam za obydwie tylko 55 zł.






To by chyba było na tyle. Mało tego w tym miesiącu, ale tak jak napisałam na początku, skupiłam się raczej na kupnie rzeczy do szkoły. 

Zapraszam na mojego instagrama KLIK
Częściej go aktualizuje niż bloga.

wtorek, 1 września 2015

Wakacje minęły jak sen kolorowy...

Szkoła.
Szkoła.
Szkoła.
Znowu szkoła.
Wkrótce rozpoczynamy kolejny rok szkolny. Dla mnie będzie zupełnie inny. Wkraczam w progi liceum. Więcej obowiązków. Więcej nauki. Dostałam się tam gdzie chciałam - na profil medyczny. Tak... Chcę być lekarzem tak jak wielu ambitnych uczniów. Ale ja nie chce tego osiągnąć dla dużych zarobków (choć to też bardzo kusi) tylko dlatego, że mnie to serio interesuje.
Te wakacje były zupełnie inne niż poprzednie. Rok temu większość czasu spędzałam samotnie w domu. Od czasu do czasu tylko spotykałam się z moją przyjaciółką, bo ona mieszka dość daleko ode mnie. W tym roku wszystko się zmieniło. Może jeden dzień nudziłam się sama w domu, ale nic więcej.
W lipcu nie działo się dużo. Zaczęło się od moich urodzin. Zaprosiłam najbliższych znajomych na ognisko. Miło i spokojnie spędziliśmy czas. Potem przygotowania do obozu a w miedzyczasie spotkania z przyjaciółmi. Razem z moją przyjaciółką, chłopakiem i jego przyjaciółmi pojechałam na obóz harcerski. Nie, nie jestem harcerką. Po prostu mieliśmy ochotę jechać a obóz. Padło na harcerski. Tworzyliśmy tak zwaną grupę "niezrzeszonych". Nie będę opisywała szczegółów co tam się działo, ale nie było aż tak źle. Nauczyłam się wielu piosenek, które wpadają w ucho. Po dwóch tygodniach wróciliśmy do domu. Został ostatni tydzień lipca, który spędziłam pakując się do Chorwacji. Całe dnie spędzałam z moim chłopakiem i przyjaciółkami.
Sierpień minął bardzo szybko. Już pierwszego dnia wyjechałam z rodzicami. Jechałam około 24 godziny. Na temat tej wycieczki możecie przeczytać w poprzednim poście. Gdy wróciliśmy, mieliśmy chwilę odpoczynku i jeszcze tego samego dnia pojechaliśmy do mojego brata ciotecznego na 18-tkę. U wujka zostałam kilka dni, a potem rodzice przyjechali po mnie i po moją siostrę cioteczną. Ona też została u mnie kilka dnia. Nie nudziłyśmy się. Kilka razy wyszliśmy z moimi przyjaciółmi. Szybko wpasowała się w towarzystwo i wszyscy ją polubili. Wyjechała, a mi zostały jeszcze dwa tygodnie wakacji. Starałam się spędzić je jak najlepiej. Kilka imprez, dużo spotkań i częste przesiadywanie z całą ekipą. A na koniec wyjazd do stolicy. Oczywiście w licznym gronie.
Te wakacje były cudowne. Wypełnione przyjaźnią, miłością, dobrą zabawą i śmiechem. Zapamiętam je na zawsze jako przełom. Nigdy bym nie pomyślała, że kiedykolwiek poznam takie osoby, a co dopiero przyjaźnić się z nimi. Już nie jestem tą cichą. Wspomienia tych wszystkich chwil zostaną ze mną...